wtorek, 12 lipca 2011

Mój dzisiejszy post będzie trochę bezwartościowy, ale jak najbardziej na czasie. Wiem, że mam opóźniony zapłon i dziwne, że ktoś nie napisał tego wcześniej.

Rozpoczynamy sezon gofrowy, kurde.

Czemu nikt tego wcześniej nie napisał? Ja wczoraj zjadłam pierwszego gofra w ty roku, z owocami, mniam. Tylko budek powinno być więcej i powinni dawać dużo mniej bitej śmietany, taka moja uwaga.

4 komentarze:

  1. Ja nie napisałam, bo dla mnie sezon gofrowy jest przez cały rok ;D.

    OdpowiedzUsuń
  2. Głupio tak w tym temacie, ale chcę was powiadomić, że pojutrze (w niedzielę) wyjeżdżam do Anglii. Postaram się pisać notki w miarę moich możliwości, ale nie wiem jak często uda mi się jej publikować. Zobaczymy, myślę jednak, że wyrobie się z normą: co najmniej jedna notka na tydzień.

    OdpowiedzUsuń
  3. A pyszne gofry są w Stilo, niedaleko Słowińskiego Parku Narodowego, przynajmniej były. Za 2 tygodnie się sprawdzi.

    OdpowiedzUsuń
  4. KUPIŁAM GOFROWNICĘ !!!
    Musiałam to napisać wielkimi literami ; D

    OdpowiedzUsuń