piątek, 3 czerwca 2011

Pozytywizm i klocki na matmie!

Cze. Jestem Chomiczek :)
Mam nadzieję, że Shizzy się nie pogniewa, że zaczęłam bez jej wiedzy xd Wierzę, że się wszyscy polubimy (jak to brzmi, ja nie mogę... nie posądzać mnie o jakieś tam... a, nie ważne).

Nie wydaje Wam się czasem, że wszystko jest zawsze cudowne, niezależnie od nastroju? Nawet w chwilach całkowitego doła (Lucy, nie martw się) zostaje nam to, w co wierzymy i co kochamy. Naszło mnie na jakieś tam tekściki, ale muszę. Trzeba być pozytywnym. Niedawno byłam wnerwiona, że zmienia mi się wszystko, że nie wszystko jest tak, jak chciałam. A teraz jest po prostu szczęśliwie i tak pozostanie. A, weźcie się, przecież wakacje, nowi ludzie do poznania XD

Ej, tak wgl, to wszyscy zdają na wyższe oceny. Faaajnie, dzisiaj na macie cały czas układaliśmy klocki, bo prawie pół klasy zdawało na dwa (jeden przypadek) trzy, cztery albo pięć. xd Szkoda, że nie wszystkim się udało, ale tak już bywa ;) Typowe to, najpierw większości się zdaje, że jest masa czasu do końca roku, a potem... szkoda pisać i zdzierać klawiaturę, z resztą ktoś przede mną o tym już pisał.

Trochę nieskładnie i mało, ale proszę o wyrozumiałość, gdyż to moja pierwsza notka ^.^
I tak na koniec - lofciajcie CHOMIKI i pismo pokemoniaste miłością przyjacielską!

2 komentarze:

  1. Chomiś! : D
    A ja właśnie miałam wyrzuty sumienia, że Cię nie zaproponowałam jako autorki bloga...

    OdpowiedzUsuń
  2. Też miałam wyrzuty, ale jakoś tak wyszło. Przepraszam. W każdym razie dobrze, że jesteś ;).

    OdpowiedzUsuń